11th RSAC Scottish Rally
last year - 3/16/2024 1:09 PM GMT-3
Ostatni rajd Szkocji prezentuje się naprawdę ciekawie. Zapewne pamiętacie jak parę sezonów temu pojazdy były bardzo zróżnicowane pod względem konstrukcyjnym, to zmieniło się ze względu na bardziej restrykcyjne wymogi wprowadzone po zamknięciu Grupy B. Teraz natomiast podczas bonusowego sezonu będziemy świadkami powrotu znacznie potężniejszych maszyn względem tego co widzimy obecnie, a więc zaczynajmy.
- Ford Mustang GT4, Amerykańska marka nie odpuszcza i wystawia najnowszą generację swojego kultowego modelu. Potężny 5,2 litrowy silnik V8, mimo że nie jest największy w stawce to może pochwalić się największą mocą wynoszącą aż 500 koni mechanicznych, co zaskakujące to wciąż mniej niż rekordzista - Audi Sport quattro S1 E2, które tych koni miało 550. Ta potężna jednostka natomiast jest usprawiedliwiona najwyższą masą samochodu w stawce, wynoszącą przeszło półtora tony;
- Porsche 911 RGT Rally Spec, kolejny kultowy model który pojawił się już na odcinkach specjalnych na początku Grupy B, pozostając przy sześciocylindrowym boxerze jednak teraz moc wzrosła aż do 425 koni mechanicznych, niektórzy mogą pomyśleć że to mało przy Mustangu ale Porsche zachowuję jedną z najniższych mas własnych auta i dodatkowym atutem będzie też niski środek ciężkości dzięki wyjątkowemu silnikowi;
- BMW M2 Competition, Na początku Grupy B rywalem Porsche było wtedy bijące rekord mocy M1 Procar będące budzącą postrach ogromną torową maszyną, która przegrała z ówczesną 911. Dlatego tym razem bawarska marka inaczej podeszła do tematu, zbudowali najlżejszy samochód, dla kontrastu do Forda brakuję mu aż 350 kg masy, przy okazji legitymując się najmniejszym bo zaledwie trzy litrowym silnikiem V6, którego moce musiano zwiększyć turbosprężarką by osiągnąć ponownie najmniejszej tylko 400KM;
- Chevrolet Camaro GT4-R, powracając do Ameryki, największym rywalem Forda będzie Chevrolet, który również wystawił swoją legendę. Największy silnik 6,2 litra V8, który już na zawsze pozostanie rekordzistą w tych zawodach, nieco mniejsza moc 460KM, za to lżejszą o 100kg konstrukcja może poważnie zagrozić swojemu amrykańskiemu rywalowi.
- Aston Martin V8 Vantage GT4, na końcu marka, której nikt się nie spodziewał. Brytyjska debiutująca marka łączy w sobie potężny silnik V8 4,7 generujący 440KM, z niższą wagą Niemieckich maszyn co może skutkować mieszanką wybuchową, która pomimo braku doświadczenia może zawojować przyszły sezon.
Tak jak co sezon Golden Wheel jest przewidywane dla Kadojama, natomiast ciekawiej robi się w klasyfikacji konstruktorów. Skoda, która jest pretendentem do nagrody nie ma ustanowionej wysokiej punktacji więc śmiało debiutujący Chevrolet czy Aston Martin mogą wywalczyć jeszcze trofeum, mało tego jakieś szanse ma również BMW oraz Porsche co zwiastuję nam tu pewną dozę rywalizacji.