LBR Rally Series

Wielki powrót prawdziwych rajdów za nami, jednak to nie to na co liczyliśmy. Pierwsze trzy wydarzenia: Monako, Grecja i Argentyna były ogromnym zawodem, Mati96222 w ogóle nie występował, a Kadojam wciąż był kontuzjowany i jeździł swoje minimum dla punktów. Rywalizacja pojawiła się dopiero w Szkocji gdzie do Szweda dotarł Ford przekonując go do powrotu na trasy w ich nowym sprzęcie to zmusiło Subaru do podjęcia radykalnych kroków o pozwoleniu ich kierowcy na przejechanie całego rajdu. Opłaciło się Subaru praktycznie rozgromiło Forda. Rozgromiło go do tego stopnia że w Nowej Zelandii Kadojam znów jeździł sam i był to dobry czas żeby kierowca mógł się sprawdzić na pełnym rajdzie bez ryzyka. Ford powrócił w rajdzie Finlandii gdzie jednak nie dał rady nawiązać walki z rozkręcającym się coraz bardziej Subaru i po piątej mecie zrezygnował z dalszych startów w tym sezonie. Ostatnim bastionem starej gwardii została zatem jedynie Lancia dla której był to też ostatni pościg w historii w mistrzostwach w ogóle. Pomimo przegranej pozycji w sezonie Mati96222 zasiadając dopiero drugi raz w samochodzie Lancii dał z siebie wszystko. Wszystko to jednak za mało dla Subaru, które chciało pozostać niepokonanym przez cały sezon i dla Kadojam, który chciał udowodnić ostatecznie, że jest w stanie pokonać Lancie i jeździć z sukcesami w innym zespole. Na końcu mistrzowska dwójka pozostała nie pokonana w całym sezonie i zdobyła trofea mistrzowskie, dla Włocha jest to już ósme z rzędu, a dla Subaru i ogólnie dla Japonii jest to ich pierwsze trofeum na rajdowej scenie.