LBR Rally Series

Miało być różnorodnie, miały być emocje, a było o wiele więcej, jeszcze raz w skrócie o tym co się działo się przez ostatni sezon przeczytacie właśnie tutaj ale po kolei. Kadojam ponownie zasiadł w Lancia, a jego największe zagrożenie Mati96222 tym razem zgodnie z oczekiwaniami dołączył do Audi, i już od Monte Carlo zaczęły się emocje. Kierowcy nie do końca byli w stanie jeszcze okiełznać, mimo to kierowcy dali popis swoich umiejętności przejeżdżając w miarę czysto każdy odcinek jednocześnie zawiązując rywalizacje, którą ku zaskoczeniu wielu ostatecznie wygrał Szwed. A jak już jesteśmy przy Szwedzie to pora na drugie wydarzenie rajd Szwecji, i co tu dużo mówić, gospodarz był tu niepokonany a Lancii tylko tego rajdu brakowało do zapełniania gabloty wygranymi w każdej lokacji. Doskonale pamiętam co się wydarzyło, bo nie da się o tym zapomnieć Kadojam pomimo znikomych szans na zwycięstwo przed ostatnim startem nadrobił kosmiczne straty z poprzednich odcinków i dał Lancii upragnione zwycięstwo w Szwecji, i przez ekspertów był to najbardziej niesamowity przejazd w historii rajdów. Kadojam z Lancią będąc na fali uspokoili sytuacje w tabeli odnosząc potężne i rekordowe zwycięstwo w Grecji i później bezpieczne zwycięstwo w Nowej Zelandii i tutaj zatrzymamy się na moment bo właśnie podczas tego ostatniego wydarzenia świat LBRRS wstrzymał oddech i wywrócił się do góry nogami. Pierwszą piorunującą informacją był koniec współpracy mistrzowskiego duetu Kadojam i Lancia, o czym więcej pisaliśmy w podsumowaniu tamtych wydarzeń. Lancia jednak uhonorowała swoją legenda należycie i oprócz oficjalnego pożegnania otrzymał on od macierzystego kraju Lancii obywatelstwo, które przyjął i od tamtego momentu zaczął reprezentować Włochy. Drugę z piorunujących informacjach było zatrzymanie rozwoju Grupy B po tym sezonie i ogłoszenie jako jej następcy Grupy A, na którą zastaną nałożone konstrukcyjne ograniczenia.